Gdzieś nieopodal cmentarza znajdującego się przy London Bridge odwiedzanego przez śmiertelnych chcących powspominać swoich bliskich i okazać im pamięć znajduje się miejsce tak zapomniane, że jedynie nieliczni wiedzą o jego istnieniu. Na placu otoczonym wysokim obrośniętym przez pnącza roślin murem znajduje się wiele mogił nie odwiedzanych przez bliskich. Spoczywają tam bowiem istoty, które wedle przyjętych przez społeczeństwo norm nie istnieją. Nie mają oni rodzin, gdyż już dawno przeżyli ich dzięki swej długowieczności, nie maja przyjaciół, bo skoro nie żyją oznacza to jedynie tyle, że zginęli za swe przewinienia. Ci, których wszyscy uznają za istoty nieśmiertelne jednak mają w sobie cząstkę śmiertelności i spoczywają właśnie tu przy innych sobie podobnych na niepoświęconej ziemi, nawet pomimo swej głębokiej wiary. Odcięci od reszty świata i zapomnienia w chwili pożegnania się z życiem...